Co by było gdyby...?

"Co by było gdybym zdobił/a tak, a nie inaczej? Może byłoby lepiej? Popełniłam błąd, że wybrałam tę opcję, a nie inną."

W tym wpisie chciałabym przedstawić według mnie jeden z największych błędów, który ludzie często popełniają, a mianowicie chodzi o zastanawianie się "Co by było gdyby...?". Już odpowiadam, byłoby po prostu inaczej, ale czy na pewno tego chcesz? Każda nasza decyzja do czegoś zmierza, odkrywa nowe drogi, nowe możliwości, żadna nie jest bezcelowa. Często żałujemy niektórych z nich i nie ukrywam, samej też mi się czasami zdarza popełniać ten błąd, jednak po chwili myślę, że gdyby nie to, to nie poznałabym tych ludzi, których znam teraz, nie byłabym w tych miejscach, które aktualnie wspominam bardzo miło, nie usłyszałabym słów, które kiedyś odbierałam negatywnie, a teraz cieszę się, że zostały wypowiedziane i nie stałabym się bogatsza o nowe doświadczenia, które uczą i pokazują jak postępować dalej, a przeszłości i tak nie zmienimy więc chyba lepiej iść do przodu niż się cofać tracąc cenny czas.

Tym wpisem próbuję przekazać, że każdy nazywany według nas "złym wyborem", jest czymś co sprawia, że jesteśmy tu i teraz, a nie gdzie indziej. Starajcie się spojrzeć na złe rzeczy "dobrym" okiem, w końcu po coś się tu znaleźliśmy. 

W każdym poście będę próbowała was "zarazić" pozytywną energią w realistyczny sposób, w końcu ta nazwa bloga nie jest przypadkowa :D.